Kayla, Theo
Do Rady Języka Polskiego przysłano list z urzędu stanu cywilnego z prośbą o opinię na temat imion Kayla i Theo.
Rodzice chcą koniecznie dziecku – dziewczynce – nadać imię Kayla. Czy nie poprawniej byłoby to imię zapisać w wersji polskiej przez „j”, czyli Kajla? Inni nie chcą imienia Teodor, lecz Theo. Co Państwo sądzicie o odmianie lub też braku odmiany przy wyborze takiego imienia dla chłopca? Jako kierownik USC (…) walczę o normalność, poprawność i roztropność w wyborze imienia, bo sam też podpisuję się pod aktem urodzenia dziecka. Nie zawsze wygrywam, ale jako były student Pani Profesor Ireny Bajerowej, walczę w myśl zasady: „dopóki walczysz – jesteś zwycięzcą”. Państwa opinia jest dla mnie ważna, dlatego bardzo proszę o nią.
Opinię przygotowała sekretarz Rady, dr hab. Katarzyna Kłosińska:
Wydając opinie o imionach, Rada Języka Polskiego kieruje się „Zaleceniami dla urzędów stanu cywilnego dotyczących nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej”, zgodnie z którymi imiona m.in. powinny być zapisywane według zasad polskiej ortografii i powinny występować w postaci przyswojonej przez nasz język. Imiona Kayla i Theo nie spełniają pierwszego z tych warunków, a Theo dodatkowo – drugiego. Całkowicie Pana popieramy w Pańskich staraniach – jak Pan to ujął – o „normalność, poprawność i roztropność w wyborze imienia”.
sierpień 2014