Ivo, Bruno
Nauczyciel szkoły podstawowej i gimnazjum zwrócił się do członków Rady z prośbą o wskazanie poprawnej odmiany imion dwóch uczniów:
1. Pierwszy uczeń ma na imię Ivo (pisownia przez ,,v’’); jest urodzonym w Holandii pół-Polakiem. Jego rodzice, jak i sam uczeń, sprzeciwiają się poprawnej po polsku odmianie: Ivo, Ivona (z zachowaniem oryginalnej pisowni). Uważają, że imię chłopca powinno się odmieniać wg wzoru: Ivo, Iva. Czy w tej sytuacji nauczyciele powinni respektować zasady polskiej gramatyki, czy przychylić się do zdania rodziców?
2. Drugi uczeń ma na imię Bruno i jest Polakiem urodzonym w Polsce. Także jego rodzice sprzeciwiają się poprawnej po polsku odmianie jego imienia: Bruno, Brunona. Zwracają uwagę nauczycielom, że pożądana przez nich odmiana powinna brzmieć: Bruno, Bruna. Również w tej sytuacji zwracam się do Państwa z pytaniem, czy nauczyciele powinni respektować wolę rodziców, czy też trzymać się ustalonych zasad polskiej gramatyki?
Do kwestii zawartych w liście ustosunkowała się sekretarz Rady, dr Katarzyna Kłosińska:
(…) przyznam, że trudno mi zrozumieć rodziców chłopców noszących imiona Ivo, Bruno. Nawet jeśli sami posługują się błędnymi formami odmiany tych imion, to nie powinni domagać się, by nauczyciele (od których przecież wymaga się wyjątkowej dbałości o język) popełniali błędy językowe, zwracając się do tych uczniów lub mówiąc o nich. Użycie form: Brunona czy Ivonem nie uwłacza przecież godności dzieci, nie wpływa na ich samoocenę, nie jest obrażające czy ośmieszające. Uważam, że skoro nauczyciele wiedzą, jak brzmią poprawne formy imion Bruno, Ivo, to nie powinni ulegać namowom rodziców, którzy z wiadomych tylko sobie powodów (zapewne ze względu na własne przyzwyczajenie) domagają się nierespektowania zasad gramatyki.
maj 2012