Frank, Franek
Imion Frank, Franek dotyczył następujący list:
Zwracam się z prośbą o wydanie opinii na temat imienia Franek/Frank. Nie Franciszek. Już przed narodzinami naszego syna zapoznałem się z zasadami nadawania imion w Polsce, jak również starałem się możliwie najdogłębniej zbadać Państwa „Zalecenia dla urzędów stanu cywilnego”. Wszystko mi się układało w spójną całość, więc nieprzygotowany udałem się do USC i nie udało mi się syna zarejestrować pomimo tego, że w Warszawie jest dwójka chłopców, którzy oficjalnie posiadają imię Franek (sprawdzone przez panie w urzędzie) i ich rodzice są Polakami. Poniżej przedstawię mój tok rozumowania. Wydaje mi się on wystarczający, ale na wszelki wypadek wolałbym mieć od Państwa opinię, aby nie jechać do urzędu po raz trzeci. Etymologia imienia Frank nie budzi raczej wątpliwości. Jest to nazwa pochodząca od plemienia germańskiego, plemienia Franków. Osiedlili się oni w rejonach przypadających obecnie na tereny Francji i Holandii. Sama nazwa pochodzi od rodzaju włóczni, której używali. Wszystko to działo się około III do IV wieku n.e. Natomiast imię Franciszek wywodzi się od Franciszka z Asyżu, który żył w XIII w. n.e. (czyli prawie 10 wieków później). Niestety w USC próbowano mi udowodnić, że imię Frank/Franek jest właśnie pochodne od Franciszka, czyli zupełnie na odwrót. Najbardziej jestem skłonny nadać synowi na imię Franek, ale zaakceptuję też formę Frank, chociaż w tym przypadku za imieniem Franek przemawia punk I.1 z Państwa zaleceń (…).
Opinię przygotował prof. dr hab. Walery Pisarek:
(…) kompetencje Rady Języka Polskiego w interesującej Pana sprawie ograniczają się do wyrażenia opinii, czy proponowane imię dla dziecka nie jest zdrobnieniem, czy pozwala określić płeć swego nosiciela lub nosicielki i czy ich nie ośmiesza. Moim zdaniem, nie znajdzie Pan w Polsce językoznawcy polonisty, który by się podpisał pod opinią, że imię Franek nie jest zdrobnieniem imienia Franciszek. Natomiast na gruncie polskim współcześnie nazwa własna Frank jest m.in. nazwą członka germańskiego plemienia Franków. Można by więc uznać imię Frank za osobne imię pochodzące (podobnie zresztą jak imię Franciszek) od nazwy członka plemienia Franków. Analogiczne pochodzenie ma występujące w polskich słownikach imion imię German, będące z pochodzenia nazwą członka plemienia Germanów (dziś po polsku: Germanin). Wskazując możliwość nadania w Polsce chłopcu imienia Frank, nikogo bym nie namawiał (ze względów dla mnie oczywistych), by z tej możliwości skorzystał.
październik 2010 r.