Paskal

Pewna matka poprosiła o opinię nt. imienia Paskal, które chciała jako drugie nadać swemu synowi. Wybór imienia uzasadniała m.in. tym, że część jej rodziny mieszka we Francji. Wyraziła także pogląd, że „W chwili obecnej wydawać by się mogło, iż przystąpienie do Unii Europejskiej powinno uelastycznić przepisy dotyczące imion i zasad ich nadawania – nie jest to [Paskal] bowiem imię obraźliwe, a jedynie imię pochodzenia francuskiego, które używane w języku polskim zapisywane jest przez literę K”. Odpowiedzi udzielił przewodniczący RJP, prof. Andrzej Markowski:

[…] forma Paskal, wybrana jako imię dla syna, jest równobrzmiąca z nazwą jednostki ciśnienia (także naprężenia): paskal w stosowanym u nas układzie SI. Jest też częścią składową nazwy jednostki hektopaskal, z którą spotykamy się codziennie w prognozach pogody. Wyrażam więc opinię, że forma ta narusza zalecenie sformułowane w p. I.2. „Zaleceń dla urzędów stanu cywilnego dotyczących nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej” (opublikowanych w „Komunikatach Komisji Kultury Języka Komitetu Językoznawstwa PAN”, nr 1(4)/1996), które głosi, że „Nie powinno się nadawać imion pochodzących od wyrazów pospolitych”. Jednocześnie jednak jestem świadomy tego, że forma Paskal jest spolszczoną formą imienia używanego w innych krajach i że może się kojarzyć nie z nazwą jednostki ciśnienia, ale raczej z nazwiskiem słynnego uczonego francuskiego z XVII wieku, Błażeja Pascala (od którego nazwiska pochodzi zresztą nazwa tej jednostki). Reasumując: wyrażam opinię, że jako drugie imię forma Paskal może być imieniem dziecka płci męskiej (być może będzie to odczuwane jako hołd oddany uczonemu francuskiemu). Jednocześnie wyrażam opinię, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej nie pozostaje w żadnym związku z „uelastycznianiem przepisów dotyczących imion i zasad ich nadawania”. Język polski jest jednym z języków urzędowych UE, a imiona i nazwiska Polaków są oddawane w wersji oryginalnej. Co więcej, żywa jest tendencja do obrony języków narodowych i ich swoistości jako przeciwwaga globalizacji kultury.

listopad 2005 r.