Alek

O rozpatrzenie poniższej sprawy zwróciła się do Rady osoba niezadowolona z decyzji USC:

Za ok. 2 miesiące mam nadzieję szczęśliwie urodzić syna, któremu chciałabym nadać imię Alek. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego uznał tę formę za zdrobnienie od imienia Aleksander (lub Aleksy, Aleks). W moim przekonaniu imię to można uznać za formę skrótową, na którą, jak się zdążyłam zorientować, urzędnik może wyrazić zgodę, o ile spełnia ona inne kryteria nadawania imion. Imię Alek pozwala na jednoznaczną ocenę płci dziecka, posiada wyłącznie polskie znaki i nie jest ośmieszające, a także nie sprawia trudności w odmienianiu przez przypadki. Argument urzędnika mówiący o tym, że jest to forma zdrobniała, nie jest dla mnie przekonujący, ponieważ za zdrobnienie uważam takie formy, jak np. Agusia, Jacuś, Jaś itp. Skądinąd wiem, że do kalendarza imion polskich weszły już inne formy skrótowe, np. Maks, Magda, Iwa itp. (…) proszę o zajęcie stanowiska i wydanie opinii, czy mogę nadać dziecku imię Alek.

Odpowiedziała sekretarz Rady, dr Katarzyna Kłosińska:

(…) nadawanie imion reguluje art. 50 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz.U. 1986 nr 36, poz. 180). Istnieją też „Zalecenia dla urzędów stanu cywilnego, dotyczące nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej” (…). Zgodnie z zasadą, wyłożoną w obu tych dokumentach, nie powinno się nadawać imion w formie zdrobniałej. Tymczasem Alek nie jest w polszczyźnie imieniem samodzielnym – jest zdrobnieniem imion Aleksander i Aleksy i jako takie narusza przywołany tu art. 50 ustawy.

marzec 2010 r.