Amelie
Jeden z urzędów stanu cywilnego zwrócił się do Rady z prośbą o wydanie opinii na temat możliwości nadania dziecku polskich obywateli imienia Amelie. W piśmie nadmieniono, że rodzice planują stały pobyt we Francji, a przytoczona pisownia imienia jest w tym kraju rozpowszechniona. Odpowiedzi udzielił przewodniczący RJP, prof. dr hab. Andrzej Markowski:
(…) wyrażam opinię, że forma Amelie znacznie utrudnia odróżnienie płci dziecka. Polską formą imienia jest oczywiście Amelia, zakończenie na -a wskazuje zaś jednoznacznie na to, że jest to imię żeńskie. Imiona żeńskie niekończące się na -a są w polszczyźnie wyjątkowe i utrwalone w tradycji (np. Rut, Miriam, Beatrycze); imię w formie Amelie do nich nie należy. Argumentacja, że rodzice dziecka planują wyjazd na stałe do Francji, nie jest przekonująca: nikt nie wymaga bowiem, by imiona dzieci emigrantów miały formę zgodną z imionami używanymi w nowym kraju osiedlenia. Jeśliby natomiast dziecko pozostało w Polsce, miałoby z powodu takiej formy imienia stałe kłopoty. Często sądzono by, że zapis Amelie jest pomyłkowy i zmieniano by go na powszechną formę Amelia, co rodzice, a później samo dziecko musieliby prostować. Ponadto byłyby kłopoty z wymową: czy czytać to imię „z francuska”, czyli „Ameli” z akcentem na ostatniej sylabie, czy też zgodnie z zapisem literowym, czyli „Amelie”. Te wszystkie względy skłaniają do wydania negatywnej opinii o formie Amelie jako imieniu oficjalnym dziecka rodziców narodowości polskiej i obywatelstwa polskiego.
wrzesień 2008 r.