Aura

W sprawie imienia Aura przesłano następujący list:

(…) spodziewam się narodzin córeczki i razem z partnerką chcielibyśmy jej dać na imię Aura. Nigdzie nie znaleźliśmy informacji, że można lub nie dać dziecku takie imię, więc zwracam się z tym pytaniem do Państwa. (…)

Opinię przygotowała sekretarz Rady, dr Katarzyna Kłosińska:

(…) niestety, Rada Języka Polskiego nie może wydać pozytywnej opinii o imieniu Aura. Byłoby ono bowiem tożsame z nazwą pospolitą – rzeczownikiem oznaczającym pogodę oraz nastrój. Tymczasem zgodnie z „Zaleceniami dla urzędów stanu cywilnego dotyczącymi nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej” (opublikowanymi w „Komunikatach Komisji Kultury Języka Komitetu Językoznawstwa PAN”, nr 1(4)/1996) nie powinno się nadawać imion pochodzących od wyrazów pospolitych. Nazwa pospolita aura jest znana – jak można sądzić – większości Polaków, jest notowana przez prawie każdy słownik współczesnej polszczyzny, a zatem istniałoby duże niebezpieczeństwo, że Pańska córka byłaby narażona na docinki wynikające ze skojarzeń, jakie niesie ze sobą słowo aura („Aura, co cię otacza taka aura smutku?” itp.). Argument, że Aura jest zdrobnieniem imienia Aurea, jeszcze bardziej przemawia na niekorzyść tej formy, ponieważ – zgodnie z art. 50 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz.U. 1986 nr 36 poz. 180) „Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmawia przyjęcia oświadczenia o wyborze dla dziecka […] imienia […] w formie zdrobniałej. Biorąc te okoliczności pod uwagę, wyrażam negatywną opinię o imieniu Aura.

czerwiec 2009 r.