Axel czy Aksel, Ines czy Inez
Pewni rodzice zwrócili się do Rady z prośbą o opinię, czy można zmienić imiona ich dzieci z Aksel na Axel oraz z Inez na Ines. Rodzice często mają kłopoty, zwłaszcza w urzędach – imiona dzieci są błędnie zapisywane, a urzędnicy nie chcą korygować błędów. Oto jak odpowiedział przewodniczący, prof. Andrzej Markowski:
[…] poprawna pisownia imienia męskiego […] to Aksel, gdyż zgodnie z „Zaleceniami dla urzędów stanu cywilnego dotyczącymi nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej” […] „Piszemy ks, a nie x (nie ma litery x we współczesnym alfabecie polskim), np. Aleksandra, Ksenia, Ksymena, […] nie: Alexandra, Xenia, Xymena” (p. II.2.a.). Jeśli chodzi o imię żeńskie, to forma Ines jest zgodna z wymową polską i zbieżna z formą hiszpańską, choć w Polsce spotyka się częściej zapis Inez. Zmiana jest więc, moim zdaniem, możliwa. Zadziwiające jest uzasadnienie Państwa prośby: przecież to Państwo dyktują formę zapisu imienia urzędnikom, którzy mają obowiązek zastosować się do tego, co im Państwo podyktują. W Polsce obowiązują polskie formy imion, a nie obcojęzyczne; te ostatnie można uwzględniać jedynie wtedy, gdy przynajmniej jedno z rodziców jest cudzoziemcem.
2002 r.