Kierownik USC zwróciła się do RJP z prośbą o wydanie opinii na temat zmiany imienia z Jan Antoni na Jantoni. Odpowiedź przygotował prof. dr hab. Mariusz Rutkowski:

Rozpatrując rzecz z językowego punktu widzenia, pomijając zaś aspekt prawny i administracyjny (w tym zwłaszcza kwestię dopuszczalności prawnej imion), należy widzieć tu próbę wprowadzenia innowacji nazewniczej w postaci swoistej kontaminacji (inaczej: skrzyżowania) dwóch imion do formy jednowyrazowej. Nie wiadomo, jakie względy przemawiają za wystąpieniem z takim wnioskiem, być może ekonomiczne (krótsza forma w miejsce dłuższej), pragmatyczne, przyzwyczajeniowe czy wizerunkowe. Niezależnie jednak od motywacji, tego rodzaju próba wyłamuje się z polskiej tradycji nazywania osób. Nie ma w polszczyźnie zwyczaju tworzenia form kontaminowanych z dwóch imion, nawet wówczas, gdy ­– jak w omawianym wypadku – istnieją ku temu podstawy morfologiczne (istnienie węzła kontaminacyjnego -an-). Istnieje za to system nazywania osób, który dopuszcza posługiwanie się dwoma imionami. Względy językowe, zwłaszcza systemowe spojrzenie na zasób imion, nakazują raczej wstrzymanie się od tworzenia form kontaminowanych z dwóch istniejących osobno, tradycyjnych imion.

październik 2020 r.