Przyszła matka zapytała RJP o możliwość nadania córce imienia Kika. Opinię przygotował prof. dr hab. Walery Pisarek:

(…) zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierownik urzędu stanu cywilnego ma prawo, a nawet obowiązek odmowy nadania dziecku imienia niepozwalającego odróżnić płci dziecka, imienia nieprzyzwoitego, ośmieszającego lub imienia w formie zdrobniałej. Wprawdzie imię Kika jednoznacznie wskazuje na żeńską płeć i nie jest nieprzyzwoite, ale naszym zdaniem nie spełnia pozostałych dwóch warunków. Imię Kika prawdopodobnie pochodzi z dziecinnej uproszczonej artykulacji imienia Kryśka i doskonale funkcjonuje w kontaktach wewnątrzrodzinnych i przyjacielskich lub w kręgach show-biznesu. W życiu publicznym jako imię pracownika naukowego, urzędnika państwowego itp. mogłoby ośmieszać nosicielkę i pełnioną przez nią funkcję. Z tego względu urzędnik stanu cywilnego powinien, naszym zdaniem, odmówić nadania tego imienia.

sierpień 2010 r.