Pewien korespondent, oburzony budową w Gdyni wieżowców, które mają się nazywać Sea Towers, spytał, „czy jest jakiś prawomocny urząd, który będzie egzekwował wcześniejsze postanowienia o zachowaniu języka polskiego”. Oto odpowiedź przewodniczącego Rady, prof. Andrzeja Markowskiego:

Uprzejmie informuję, iż zgodnie z art. 11 Ustawy o języku polskim przepisy art. 5-7 oraz art. 9 i 10, mówiące o ochronie prawnej języka polskiego w życiu publicznym, nie dotyczą nazw własnych, a do takich należy nazwa Sea Towers. Również ubolewamy nad tym, że w Polsce nadaje się różnym obiektom architektonicznym, firmom, przedmiotom użytkowym itd. nazwy niepolskie, jednak − jako instytucja opiniodawczo-doradcza w zakresie używania języka polskiego − nie mamy mocy prawnej, by wpływać na zmianę takiego stanu rzeczy.

2005 r.