Son Gohan
Członków Rady zapytano o możliwość nazwania syna Son Gohan albo Gohan.
Opinię przygotował prof. dr hab. Walery Pisarek:
Traktuję Pani list jako żart primaaprilisowy. Nie mogę bowiem wyobrazić sobie motywów nadania własnemu dziecku imienia Son Gohan, postaci z japońskiego komiksu fantastycznego. Son Gohan to wprawdzie osobnik obdarzony wielką siłą, ale będący pół człowiekiem, pół Saiyaninem. Saiyanie zaś – jak podaje Wikipedia – „zamieszkiwali planetę o nazwie Vegeta. (…) Charakterystyczny dla tej rasy jest ogon, dzięki któremu przy pełniksiężyca osobnik tej rasy zmienia postać i przybiera formę olbrzymiej małpy nazywanej w mandze Oozaru. W tej postaci ich moc bojowa rośnie 10 razy. W celu powrotu do normalnego stanu można zrobić trzy rzeczy: poczekać, aż moc się skończy, odciąć ogon lub zniszczyć księżyc”. Kto by chciał, żeby jego dziecko miało coś wspólnego z kimś takim!
marzec 2014 roku